Konflikt
Mord na duszy, spokojny, powolny
Każdym krokiem trwalszy, pewniejszy
Sprawca znany, zewsząd widoczny
Duszy flakon
Zbyteczny front, sztuczne zasieki
Gwizdek szturmowy głos daje sobie
Hura! W bój pędzę mocą rumaków
Wbiegając w okop źródła gwizdu
Rwę z siebie, rwę siebie
Walcząc i broniąc murów swoich myśli
Ich nie powinno tu być, uporem nadziei zostały
Goniąc i goniąc wojny psa za psem
Z nadzieją spoglądam więc w oczy kostusze
Łaknąc spojrzeniem łaski przepadku
Bagnetu w siebie wymierzonego
Mocy wolności w tej wojnie niczego
W.S.
Komentarze